Na dzień ślubu Roksolany i Łukasza czekałam z niecierpliwością.
Roxy miałam przyjemność fotografować lata temu i ujęła mnie swoją urodą. W międzyczasie trochę na siebie wszyscy “wpadaliśmy” przy okazji przeróżnych fotograficznych okoliczności przyrody 🙂
Aż wreszcie nadszedł ten dzień – ślub Roksolany i Łukasza.
Generalnie rzecz biorąc – czułam, że to będzie dobry dzień: sporo znajomych twarzy, towarzystwo wesołe i skore do zabawy, piękna, nowa sala. No i właśnie tak było! Myślę, że Młodzi szybko tego dnia nie zapomną: wszystko zapięte na ostatni guzik, wszystko zagrało najlepiej jak mogło – przynajmniej w moim odczuciu.
fotograf głogówfotograf legnicafotograf lubinfotograf wrocławfotografia ślubna lubinnadodrzański dwórNowa sólślub prawosławnyślub w cerkwiwedding photography poland
Leave a reply