Zachód słońca na Szczelińcu… i wracamy z góry z czołówkami, po ciemku! ..czyli “przygoda, przygooooda! Każdej chwili szkoda! ” 🙂
Zachód słońca na Szczelińcu… i wracamy z góry z czołówkami, po ciemku! ..czyli “przygoda, przygooooda! Każdej chwili szkoda! ” 🙂
Sesja narzeczeńska, partnerska, małżeńska – nie wiadomo w sumie jak ją nazwać 🙂 Przecież ostatecznie to nie jest ważne. Idea jest taka, żeby opowiedzieć o wzajemnej bliskości, cieple, zaufaniu, zabawie. O szczęściu. A w ogóle, to wypatrzyłam tę dwójkę na […]