Kinga wróciła po 7 latach i znowu było portretowo..
Było kobieco, intuicyjnie, było jakoś nie do opisania. Magicznie i symbolicznie.
ot – dwie czarownice i dwa koty..
fotograf głogówfotograf jelenia górafotograf legnicafotograf lubinfotograf zielona górafotografia portretowa lubin
Leave a reply