Kobieco i nostalgicznie …i trochę wintydżowo..
Z Kasią nam się te sesje wyjątkowo udają – jeśli chodzi o moje gusta. Ona ma w sobie tyyyle luzu i tej pozornej ( albo i nie ) nonszalancji. Lubię to przekonujące – przy oglądaniu tych zdjęć – wrażenie, że modelka była sama. ..że fotografa w ogóle nie było.. Jakkolwiek irracjonalnie to brzmi 🙂 Pochłonięta swoimi sprawami i myślami, rozleniwiona, a może rozmarzona?
Ta sesja bieliźniana powstała raczej bez planu. Potrzebowałyśmy oderwać się od spraw przyziemnych i potraktowałyśmy ten czas jak zabawę. Dobrą zabawę. No i przede wszystkich chciałyśmy, aby było kobieco i nostalgicznie.
Ależ my jesteśmy dobrym fotograficznym teamem! Nie należy zapominać o moim kocie – Iwan niewątpliwie ma jakiś wewnętrzny radar. Zawsze pojawia się na sesji foto i pcha przed aparat. Chłopak z pewnością jest narcyzem, co zrobić? Niegdyś zamykałam go w innym pomieszczeniu. Teraz – jeżeli tylko model/ka nie ma alergii – kot stanowi naturalną atrakcję i urozmaicenie sesji foto. Do tematu “kobieco i nostalgicznie” też podszedł na poważnie 😉
PS. Regularne sesje z Kasią to już tradycja. Na przykład trochę lekkich, wiosennych outdoorowych klimatów znajdziecie tutaj. Nie zawsze jest zatem kobieco i nostalgicznie – czasem bywa sielankowo i dziewczęco.
Na koniec Kasi profil na Instagramie – o tu!
Dosyć tych słodyczy – zapraszam na kobiecą i nostalgiczną sesję z Kasią.
Leave a reply