Martyna zimowo…
To jedna z moich sesji autorskich.. Niewątpliwie raz na jakiś czas muszę – inaczej się uduszę. 🙂
Zapraszam wówczas wypatrzoną wcześniej modelkę i idziemy “w pole” 🙂
To miejsce wypatrzyłam sobie podczas jednego ze spacerów. Na koniec jeszcze – w innym miejscu odkryłyśmy suchy Barszcz Sosnowskiego i już nie było odwrotu. Sesja nieoczekiwanie otrzymała swoją jasną, ale też i tę mroczną stronę. Lubię niezmiernie.
Ah – no i oczywiście “polecam tego Allegrowicza! ” 😉 Dzięki Martyna!
fotograf głogówfotograf jelenia górafotograf legnicafotograf lubinfotograf wrocławfotograf zielona górasesja kobieca legnicasesja kobieca lubin