Ta sesja kobieca jest jedną z tych, do których już zawsze będę miała spory sentyment. Tak się jakoś złożyło, że “założenia do sesji” jakie przywiozła ze sobą Gosia i zbiór refleksji w mojej głowie.. dobrze ze sobą “zagrały”. Wydaje się, że nasze wizje były dosyć podobne.
W tym czasie dużo rozmyślałam o kobiecej dojrzałości, życiowych zmianach, pragnieniach i samoświadomości. Fotografie, które powstały tego dnia ubrałam w surowy, klasyczny, nostalgiczny, odrobinę retro klimat. Miałam też na świeżo w pamięci film o Vivian Maier. I jakoś to się tak wszystko posklejało.. – efektem tego jest poniższa sesja kobieca.
A wspomniany film – serdecznie polecam – naprawdę godny uwagi!
Bardzo doceniam ogrom pracy, jaki włożyła w tę sesję Gosia, jej zaangażowanie. Lubię efekt końcowy naszej współpracy.
Pewnie się jeszcze spotkamy 😉 Dziękuję.
Makijaż – Marietta Witas
Iwan – kot – kobieciarz wiadomo.. zawsze obecny na każdej sesji kobiecej 😉
Leave a reply