W słonecznikach, czyli rodzinna sielanka prawie pod domem.
Tego dnia, tuż przed burzą – buszowaliśmy w słonecznikach.
Trochę wokoło bzyczało, trochę kłuło… duszno było, w oddali grzmiało.. ot sielanka pełni lata!
W Agą i Krzychem znamy się od lat. Wieeeelu lat. Napawa mnie nie lada dumą ściana ze zdjęciami mojego autorstwa w ich domu. No i co – szczerze mówiąc – doczekać się nie mogę, kiedy kolejne foty trafią w ramki.
Bezsprzecznie – w słonecznikach fotografuje się świetnie. W słonecznikach jest niewątpliwie świetny klimat do sesji rodzinnych. Sielanka.
fotograf głogówfotograf legnicafotograf lubinfotograf Polkowicefotograf wałbrzychfotograf wołówfotograf wrocławfotografia ślubna lubinsesja rodzinna głogówsesja rodzinna wrocław
Leave a reply