U Aliny i Dominika padało… ojjj.. padało! Nawet jeżeli na chwilę przestało.. to za chwilę znowu padało… Jednak źle trafiło! Młodym i gościom było to na rękę! ..bo oni chcieli na parkiet!
U Aliny i Dominika padało… ojjj.. padało! Nawet jeżeli na chwilę przestało.. to za chwilę znowu padało… Jednak źle trafiło! Młodym i gościom było to na rękę! ..bo oni chcieli na parkiet!
Moja ulubiona łąka i tych dwoje!
Dzień ślubu… ..nerwy i wzruszenia, a potem TEN atomowy parkiet! I bardzo zacni koledzy po mojej prawej i lewej, czyli: Kamera w rękach Szymona! Konsola DJska pod rękami Bartosza! Obu chłopaków polecam milion. 🙂