Przed Wami Michalina i jej rodzina. Tak naprawdę to była sesja rodzinna… ALE moje serce jednak zwyciężyło i wiem, że reszta ekipy to zrozumie 🙂 Oni wiedzą, że ja mam fisia na punkcie Michaliny..
Pierwszą sesję wykonałam Miśce w wieku mocno niemowlęcym. Zadzior, dzikość i charakter tej dziewczynki były doskonale widoczne już wtedy. Pamiętam słowa Agnieszki wypowiedziane podczas jednej z kolejnych sesji – takiej “spod domu”: “Michalina rządzi nami wszystkimi”. Tak powiedziała Mama Aga z pełnym spokojem, uśmiechem i akceptacją 🙂
Super ogląda się tę rodzinkę na przestrzeni lat. Pamiętam foto spotkanie pt. “pasowanie na pierwszoklasistę” Michała.. Dzisiaj to właściwie coraz trudniej zrobić mu zdjęcia, już nie chce, buntuje się. I tak – powiem to: bardzo to słodkie jest!
Adaś – wydaje mi się najbardziej wrażliwy i opiekuńczy z całej trójki. No i tak – to on jest w tym zestawie najspokojniejszy chyba 🙂
Lubię ten skład za to, że tak dobrze trzyma się razem. Za wyrozumiałość i akceptację rodziców – Agi i Pawła dla odmienności charakterów dzieciaków.
Cieszę się wreszcie z tego powodu, że udało mi się po wielu miesiącach leżakowania wreszcie pokazać ten materiał światu. Po kwiatach i przyrodzie łatwo zorientować się, że sesja powstała w kwietniu, czy jakoś tak.. Wcześniej nie było czasu..
To były pracowite wakacje..
Leave a reply