W Karkonoszach mogę fotografować codziennie. Ten plener będę wspominać jako magiczną podróż pełną pustych przestrzeni, wiatru i nocnych porykiwań jeleni. Wspaniałe towarzystwo, dobra atmosfera, dużo schroniskowych opowieści… Jak lubię!
fotograf głogówfotograf jelenia górafotograf legnicafotograf londynfotograf lubinfotograf Polkowicefotograf wałbrzychfotograf wołówfotograf wrocławfotografia ślubna lubinplener ślubnyplener ślubny karkonoszewedding photography poland
Leave a reply
Piękna sesja 🙂 piękne tła 🙂